Górnictwo rud na terenie Dąbrówki Wielkiej to dotychczas mało poznane zagadnienie, nad którym pochylił się pasjonat rodzinnej miejscowości Leszek Chrobok. Efektem jego zainteresowań i dociekań naukowych była praca magisterska "Historia górnictwa rud na terenie Wielkiej Dąbrówki od 1844 do 1914 roku" obroniona w 2009 roku w Instytucie Historii Uniwersytetu Śląskiego pod kierunkiem prof. Marii Wandy Wanatowicz. W tekście znajdziecie odniesienia do źródeł archiwalnych i opracowań naukowych oraz ciekawe mapy. W niniejszym artykule znajdziecie wybrane fragmenty wspomnianej pracy, ale to nie wszystko - planowane są kolejne teksty na bazie pracy magisterskiej Leszka Chroboka.
Początki górnictwa rud w okolicach Bytomia
Pierwszym dokumentem informującym bezpośrednio o kopalniach z okolic Bytomia jest akt podziału księstwa bytomskiego z 1369 roku, który wymienia miejsca eksploatacji pola mieszczan położone na zachód od miasta. Wymieniony dokument wyraźnie odnosił się do Bytomia, wsi Miechowice i Bobrek. Poza tymi miejscami Gramer wymieniał w 1534 roku jako tereny dawnej eksploatacji także Stolarzowice, Repty, Piekary Rudne, Zbrosławice, Ptakowice, Dąbrówkę i Szarlej[1]. Bytom jako najstarszy ośrodek osadniczy, handlowy i rzemieślniczy stał się centrum rejonu eksploatacji górniczej niecki bytomskiej i tarnogórskiej.
Fragment mapy Christiana Friedricha von Wredego z 1749 roku. Źródło: A. Złoty, Chorzów w dawnej kartografii, Katowice 2006.
Problemy z wodą
Eksploatacja była prowadzona ponad poziomem wodnym, z chwilą dojścia do wody zaprzestawano dalszych prac. Stałe odwadnianie powodowało wielki wzrost kosztów produkcji i zmieniło zasadniczo proporcje pomiędzy inwestycjami, a zyskami osiąganymi z eksploatacji górniczej. Nowa technika wymagała dużych nakładów finansowych, które długo się nie zwracały. Przejście do nowego etapu rozwoju górnictwa doprowadzało do zastoju eksploatacji górniczej. Wyraźnie ten proces można było zaobserwować w rejonie bytomskim[2].
Z XV i początków XVI wieku brak jest informacji związanych z eksploatacją złóż galeny (ruda ołowiu) w rejonie ziemi bytomskiej, są tylko wzmianki o czynnych kopalniach żelaza w Piekarach[3].
Od połowy XVI wieku dobiegał kres możliwości techniczno-ekonomicznego odwadniania kopalń przez wypompowanie wody na powierzchnię. Zaczęto drążyć długie sztolnie odwadniające, głównie w rejonach Tarnowskich Gór. Budowa sztolni była bardzo kosztowna i wymagała zaangażowania znacznych kapitałów[4].
Szyb na szybie
Ephraim Abt twierdzi, że górnictwo w Wielkiej Dąbrówce rozpoczęło się w 1533 roku: „Przemysł górniczy zapoczątkowano tu w roku 1533 i uprawiano go z wielkim ożywieniem; tak np. w 1540 r. wydobywano 77 szybami. W roku 1536 pracował tu kunszt[5], a nazwy terenów pod którymi pracowano, brzmiały: „W Dąbrówce za Bytomiem” lub „Dąbrowka”, „w Dąbrowskim”, „Dąbrówka”, „Dąbrowa”[6]. Historyk Józef Piernikarczyk podaje oprócz tego na terenie Dąbrówki 27 starych szybów[7]. W latach 1533-1540 na terenie Dąbrówki była największa ilość zgłoszonych szybów, co ilustruje tabela poniżej. W kolejnych latach ilość zgłoszeń malała, z wyjątkiem 1556 roku, gdzie ich ilość wynosiła 29. Dodatkowo zarejestrowano 2 płuczki, w 1539 i 1555 roku.
Potrzebne prawo górnicze
Od wprowadzenia prawa górniczego 5 czerwca 1769 roku („Revidirte Bergordnund für das souveraine Herzogthum Schlesien und für die Grafschaft Glatz”) prowadzenie robót poszukiwawczych jak i eksploatowanie rudy ołowiu, cynku i innych minerałów (za wyjątkiem rudy żelaza) wymagało uprzedniego zezwolenia władz górniczych. Od początków XIX wieku nadania te były zatwierdzane przez Wydział Górnictwa, Hutnictwa i Salin w Berlinie. Od nadania do zatwierdzenia upływało od kilku dni do paru miesięcy.
Jak to z tymi polami było
Na podstawie przepisów prawnych obowiązujących na Śląsku wielkość podstawowego pola[8] ustalona w końcu XVIII w. wynosiła 2889 m2, a według miar obowiązujących od 1816 roku 3432 m2 odpowiadało to mniej więcej obszarowi eksploatacji jednaj kopalni węgla. Prawo górnicze z 1769 roku zezwalało na nadanie z podstawowym polem dalszych 20 miar. Już w pierwszej połowie XIX wieku pola te często okazywały się za małe, w przypadku gdy w grę wchodziła budowa kosztownych urządzeń odwadniających lub wydobywczych. Wobec powyższego, często zwracano się do władz o powiększenie pola lub łączono kilka pól razem. Połączona kopalnia nosiła nazwę consolidierte (skonsolidowanej) używano często skrótu cons. lub kons. Zdarzały się przypadki, że eksploatowano razem (Betriebsgemeinschaft) kilka pól górniczych, nie przeprowadzając ich połączenia pod względem prawnym.
Kuksy, czyli udziały
Tytuł własności kopalni dzielił się na 128 kuksów (według nowego prawa od 1860 r. było to 100 lub 1000 kuksów), których posiadacze byli wpisani do księgi hipotecznej, w ten sposób tworzyli gwarectwo danej kopalni. Właściciele uiszczali opłaty na koszty eksploatacji kopalni i dzielili się zyskami osiąganymi przez nią według liczby posiadanych kuksów. Oprócz przedsiębiorców prowadzących kopalnie, 2 kuksy otrzymywał właściciel gruntu, Kasa Bracka otrzymywała 2 kuksy, a 2 były przeznaczone na specjalny fundusz przeznaczony na utrzymywanie kościołów i szkół dla górników. Ostatnie 6 kuksów nosiło nazwę „wolnych” ponieważ właściciele uczestniczyli tylko w zyskach nie ponosząc opłat na prowadzenie robót górniczych. Oprócz tego właściciel gruntu mógł otrzymać nawet 4 kuksy, jeżeli dostarczał drewno do kopalni, lub połowę kuksów (czyli 61), jeżeli w ciągu 3 miesięcy od znalezienia kopaliny złożył oświadczenie, że przystępuje do udziału w eksploatacji[9]. W celu zapewnienia kopalniom fachowego kierownictwa i uniknięcia zatargom między właścicielami kopalni w prawie górniczym ustalono, że techniczny i gospodarczy zarząd wszystkich kopalń należy do Wyższego Urzędu Górniczego.
Udziały w kopalni „Victoria Adelheid”. Źródło: AP Kat, Giesche Spółka Akcyjna Katowice, sygn. 2416, s. 146.
Kopalnie w rękach magnatów przemysłowych
Właścicielami kopalń na terenie Wielkiej Dąbrówki byli znani potentaci przemysłu górnośląskiego: Donnersmarckowie z linii tarnogórsko-świerklanieckiej jak również siemianowickiej, Spadkobiercy Giesche, książę Hohenlohe, Franciszek Winkler, Schaffgotschowie. Na uwagę zasługuje fakt, iż w początkowym okresie większość udziałów w kilku kopalniach posiadali mieszkańcy Bytomia. Konieczność zmian, mających na celu wprowadzanie nowych urządzeń technicznych w kopalniach i związane z tym wysokie koszty, na które nie było stać wszystkich właścicieli zakładów, powodowały sprzedaż udziałów i tym samym proces koncentracji.
Począwszy od 1864 roku następowało stopniowe skupowanie kuksów przez Spadkobierców Giesche, a później również przez Hohenlohego, którzy łącznie posiadali pod koniec omawianego okresu prawie wszystkie udziały w kopalniach na rozpatrywanym terenie. Z wielkiej ilości kopalń rud, założonych na terenie Wielkiej Dąbrówki (dokładnie 42), tylko z 7 uzyskujemy informacje o wydobyciu lub zatrudnieniu. Pierwsza kopalnia, „Friedrich Wilhelm”, którą utworzono w 1844 roku nie wniosła znaczącego wkładu w rozwój przemysłu na omawianym terenie, podobnie kilka mniejszych kopalń.
Warto wspomnieć o kopalni „Rosalie”, która przez kilka lat funkcjonowała, ale problemy z znacznymi napływami wody spowodowały jej zamkniecie, w wyniku czego została ona sprzedana i przebudowana na wodociąg, zasilając okoliczne miejscowości w wodę.
Rozwój dużych zakładów
Z większych kopalń należy wymienić „Kramersglück”, która przez kilkanaście lat zatrudniała około 100 osób. Jednymi z największych kopalń rudy cynku i ołowiu na Górnym Śląsku były „Samuelsglück” i „Bleischarley” W pierwszej z nich po raz pierwszy odkryto blendę na Górnym Śląsku w 1868 roku. Odkrycie to było bardzo ważne dla wspomnianego regionu, a także przemysłu cynkowego. Spowodowało ono bowiem wypełnienie luki, jaka zaczęła powstawać wskutek wyczerpywania się złóż galmanu.
W górnictwie rud na omawianym terenie dużą rolę odgrywał również proces tzw. konsolidowania mniejszych kopalń, należących do jednego właściciela, w większe, zakłady. Przykładem jest kopalnia „Bleischarley” w skład której weszło kilka małych kopalń Od 1900 roku stała się ona największą kopalnią rudy cynku i ołowiu na Górnym Śląsku wydobywając w końcowym okresie tzn. 1913 roku około 140 tys. ton blendy, 41 tys. ton galmanu i 11 tys. ton rudy ołowiu. W ogólnej produkcji górnośląskich kopalń rudy cynku i ołowiu zakład w tym roku wydobył 38% galmanu i 35% blendy.
Cenna mapa
Bardzo cennym źródłem historycznym dla górnictwa na terenie Wielkiej Dąbrówki jest mapa „Situationsplan des Gross Dombrowkaer Bergbaues in neuester Zeit” z lat 1858-1859. Na podstawie tej mapy, możemy określić granice Wielkiej Dąbrówki. Oprócz kopalń zlokalizowanych na późniejszych mapach lub zgłoszonych w Wyższym Urzędzie Górniczym we Wrocławiu znajdują się inne kopalnie: kopalnia rudy ołowiu „Hiob” (właściciel Siegeheim) pokrywająca się częściowo z późniejszym polem górniczym kopalni cynku „Olga”, jak również pola górnicze, zgłoszonych kopalń (Muthung) kopalnia galmanu „Helgoland” (zgłaszający Fiedler i Knobloch), kopalnia galmanu „Winterfeld” (właściciel von Brase). Kopalnie te nie występują w późniejszych źródłach, przy kopalniach zgłoszonych musiano odrzucić wnioski nadania. Oprócz tego na mapie zaznaczono miejsca eksploatacji Brauneisenerze[10] (rudy żelaźniaku) jak również tzw. Fundgrube[11].
Kopalnie z terenu Wielkiej Dąbrówki (z około 1858-1859 roku). Źródło: AP Kat, Zakłady Hohenlohego S.A. Wełnowiec, sygn.2506, k. 8-9.
Poznajmy bliżej kopalnie założone na terenie Wielkiej Dąbrówki w XIX wieku.
1844-1860
Kopalnia „Friedrich Wilhelm”
Nadanie na ołów kopalnia uzyskała według wykazu z Wyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu (Oberbergamt Breslau) Bergwerksverzeichnis Oberschlesien 17, 26 września 1844 roku, natomiast według Verzeichnis der verliehenen Bergwerke im Tarnowitzer Bergrevier 14 września 1844 roku[12]. Nadanie na cynk kopalnia otrzymała 18 września 1853 roku[13]. Uzyskała ona pole z 1 Fundgrube 1196 miar 235 000 lachterów kwadratowych[14] (po 1817 roku 1 lachter = 2,092 m)[15]. Historyk Franz Gramer w 1863 roku wśród innych wymienia kopalnie ołowiu „Friedrich Wilhelm” z Wielkiej Dąbrówki[16]. Późniejsze opracowania powołują się na tego autora pomijając informacje o właścicielach kopalni[17]. Miasto Bytom posiadało w kopalni 61 kuksów gwareckich i 2 gruntowe[18]. Pierwszym właścicielem kopalni był Thiele Winkler. Kopalnia znajdowała się całkowicie w granicach Wielkiej Dąbrówki.
Kopalnia „Rosalie”
Pole górnicze na galman zostało nadane kopalni 9 grudnia 1853 roku, wynosiło ono 1200 miar z jedną Fundgrube, o powierzchni całkowitej 1 033 137,95 m2[19]. Pierwszym właścicielem był Samuel Reichmann i spółka. Kopalnia znajdowała się we wschodniej części Wielkiej Dąbrówki, graniczyła z kopalnią „Friedrich Wilhelm” i później założonymi kopalniami: „Schleswig Holstein”, „Neue Hertha”, „Herrmanns Glück”, „Lebauf”, „Rosaliens Zumuthung”, „Olga”. Pole kopalni częściowo pokrywało się z kopalniami ołowiu „Georg” i „Ernst Freude”.
Kopalnie rudy cynku „Rosalie” i rudy ołowiu „Georg” na fragmencie mapy: Karte des Oberschlesischen Erzbergbaues Gr. Dombrowka. Blatt 22. Źródło AP Kat, Komisja Planowania przy Radzie Ministrów, Zespół Planowania Regionalnego z siedzibą w Katowicach, nr poz. 2202_21,
Kopalnia „Samuelsglück”
Wniosek dotyczący nadania kopalni złożył 3 grudnia 1854 roku Samuel Reichmann kupiec z Bytomia w Królewskim Urzędzie Górniczym w Tarnowskich Górach[20]. Wielu autorów błędnie twierdziło, że Reichmann pochodził z Tarnowskich Gór[21]. Nadanie na ołów uzyskano 25 kwietnia 1857 roku w Królewskim Urzędzie Górniczym we Wrocławiu. Kopalnia uzyskała pole na 1200 miar z jedną Fundgrube 1 030 138 m2[22]. W sierpniu 1857 roku udziały w kopalni posiadało 5 osób: Samuel Reichmann, kupiec z Bytomia - 44 kuksy; Friedrich Wilhelm Grosser, kupiec z Gliwic - 31 kuksów; Ernst Fiedler z Bytomia - 27 3/4 kuksy; Carl Knobloch, kupiec z Bytomia – 11 1/4 kuksów; Ernst Kramer, mistrz ciesielski z Bytomia - 10 kuksów. Posiadali oni łącznie 124 udziały[23]. Wniosek na założenie kopalni został złożony pod koniec 1854 roku, a nadanie uzyskano dopiero w październiku 1857 roku[24]. Nazwa kopalni „Samuelsglück” wywodziła się od imienia kupca Samuela Reichmann z Bytomia z dołączonym słowem „Glück" (w polskim tłumaczeniu: szczęście). W sierpniu 1858 roku kopalnia miała już 18 właścicieli: Samuel Reichmann, kupiec z Bytomia -12 kuksów; Friedrich Wilhelm Grosser, kupiec z Gliwic - 3 kuksy; Ernst Fiedler z Bytomia - 17 ¾ kuksów; Carl Knobloch, kupiec z Bytomia - 11 ¼ kuksów; Ernst Kramer, mistrz ciesielski z Bytomia - 10 kuksów; Salomon Beuthner, kupiec z Philadelphii - 30 kuksów; Dr Louis Elsberg z Nowego Jorku - 1 kuks; Aron Beuthner, kupiec z Bytomia - 1 kuks; Emil Adolph Hennig, kupiec z Gliwic - 4 kuksy; Fleischer, chirurg z Gliwic 7 ½; Richard Brunnquell, dyrektor z Goldschmiede - 3 kuksy; Anton Waigt, nauczyciel muzyki z Wrocławia - 2 kuksy; Theodor Grosser, kupiec z Berlina - 3 ½ kuksy; Herrmann Sieland, kupiec z Lipska - 1 kuks; Otto Foerster, kupiec z Lipska - 1 kuks; Carl Voigt, kupiec z Lipska - 5 kuksów; Carl Haintze, mistrz murarski z Bytomia - 10 kuksów; Carl Theodor Schaeffer, kupiec z Lipska - 1 kuks[25]. W późniejszym czasie właścicielem 35 43/248 kuksów stała się firma Georg von Giesche Erben z Wrocławia (Spadkobiercy Giesche)[26], którzy 11 grudnia 1860 roku zakupili 35 9/4 kuksów kopalni[27]. Przedsiębiorstwo było kontynuacją Spółki Spadkobierców Jerzego Giesche we Wrocławiu. Firmę utworzył kupiec wrocławski Jerzy Giesche (1655-1716), który w 1704 roku otrzymał od cesarza Leopolda I wyłączne prawo wydobywania i sprzedaży galmanu na Górnym Śląsku. Przywilej ten ostatecznie wygasł w 1802 roku. Firma musiała od tej pory nabywać kopalnie zgodnie z wymogami prawa górniczego. W 1829 roku spadkobiercy sprzedali część swych udziałów osobom obcym. Odtąd firma nosiła nazwę Gwarectwo Spadkobierców Gieschego. W 1845 roku opracowano statut, osobowość prawną towarzystwo uzyskało dopiero w 1860 roku, występując pod nazwą Bergweerksgesellschaft Georg von Giesche’s Erben (Spółka Górnicza Spadkobierców Jerzego Gieschego)[28].
Kopalnia „Samuelsglück”. Źródło: AP Kat, 768 Zbiór akt gruntowych sądów w Chorzowie, sygn. 2040, k.60.
Kopalnia „Bleischarley”
Hrabia Guido Henckel von Donnersmarck ze Świerklańca z linii tarnogórsko-świerklanieckiej Donnersmarcków zgłosił w latach 1853-1855 cztery pola górnicze. Pierwsze pole „Young Rowley” zostało zgłoszone 12 sierpnia 1853 roku. Nadanie na ołów otrzymało 30 czerwca 1855 roku. Drugie pole, „Bethlen” zostało zgłoszone 29 czerwca 1854 roku. Nadanie na ołów uzyskało 28 kwietnia 1855 roku. Trzecie pole, „Alcantara” zostało zgłoszone 25 maja 1855 roku. Nadanie na ołów otrzymało 7 kwietnia 1856 roku. Ostatnie pole „Jane Eyre” – zgłoszone 8 marca 1854 roku, nadanie na ołów otrzymało 21 maja 1855 roku. Powierzchnia każdego z pól wynosiła 1200 miar z 1 Fundgrube, a obszar każdego z nich był równy 1 033 138 m2[29]. Pola na mapie nazywane były kopalniami. Znajdowały się na terenie: „Young Rowley” - w Kamieniu na granicy z Rozbarkiem i Wielką Dąbrówką, „Bethlen” - w Kamieniu i Wielkiej Dąbrówce, „Alcantara” - w Kamieniu, „Jane Eyre” - w Kamieniu i Wielkiej Dąbrówce. Nazwa pola „Bethlen” pochodziła od, spokrewnionego z przodkami Donnersmarcków rodem Turzo von Bethlenfalva[30]. Identyczną nazwę rodu: Bethlen-Falva posiadała huta w Świętochłowicach wybudowana w 1830 roku przez rodzinę Donnersmarck[31]. Nazwa „Jane Eyre” została nadana na cześć głównej bohaterki powieści Charlotte Brontë Dziwne losy Jane Eyre z 1847 r. Książka ta została uznana za pierwszą powieść feministyczną w historii. Autorka opowiedziała w niej o wielkim uczuciu młodej dziewczyny do starszego od siebie mężczyzny z tak odległych od siebie sfer, w świecie wszechobecnych konwenansów. Hrabia Guido nawiązując do głośnej wówczas książki chciał zamanifestować akceptację dla związków i miłości przekraczającej różnice wieku i pochodzenia. Powszechnie wiadomo bowiem, że hrabia w 1854 r. poznał młodszą o 11 lat francuską kurtyzanę i markizę Blankę de Paiva (wówczas pozostającą jeszcze formalnie w związku małżeńskim z markizem Albino Francesco de Paiva-Araujo), dla której potem wybudował m.in. przepiękny pałac w Świerklańcu. Poprzez ślub z Blanką hrabia Guido naruszył arystokratyczne zasady i spotkał się z ostracyzmem ze strony swojego środowiska. (Więcej informacji w artykule Manfreda Rascha 1830 – 1848 – 1853 – 1871 – 1888 – 1916. Sześć punktów zwrotnych w życiu Guida hrabiego Henckel księcia von Donnersmarcka opublikowanym w książce Powrót księcia. Wokół Portretu Guida Henckel von Donnersmarcka, red. Marek Panuś, Tarnowskie Góry 2022, s. 100). Wszystkie 4 pola zostały połączone 18 maja 1860 roku[32]. 15 sierpnia 1860 roku Spadkobiercy Giesche z Wrocławia zakupili połowę kopalni czyli 61 kuksów, oprócz tego kupili z sąsiednich kopalń leżących na terenie Rozbarku: „Gute Concordia” i „Urzula”, po 31 kuksów za kwotę 225000 talarów[33]. Kopalnia „Gute Concordia” o powierzchni 1 033 138m2 , uzyskała nadanie na ołów 26 czerwca 1857 roku[34]. W 1853 roku Guido von Donnersmarck założył spółkę akcyjną: „Schlesische A.G. für Bergbau und Zinkhüttenbetrieb” („Śląskie Kopalnie i Cynkownie”). Jej siedziba mieściła się w Lipinach. W skład spółki wchodziły zakłady cynkowe, kopalnie galmanu „Cecylia”, „Teresa”, „Apfel”, „Szarlej”, „Wilhelmina” i kopalnie węgla, wydzielone z dóbr Donnersmarcka. Kapitał akcyjny ustalono na początku na sumę 5 milionów talarów[35].
Kopalnia „Lebauf”
Kopalnia uzyskała nadanie na rudę cynku 14 listopada 1858 roku. Znajdowała się w Wielkiej Dąbrówce, Bańgowie i Michałkowicach. Pole kopalni wynosiło 446 628,5 lachterów kwadratowych[36]. Właścicielem był hrabia Guido Henckel von Donnersmarck.
1861-1914
Kopalnia „Friedrich Wilhelm”
W 1866 roku kopalnia posiadała czterech właścicieli. Miasto Bytom posiadało najwięcej udziałów - 61 kuksów. Friedrich Wilhelm Grundmann miał 25 ½ kuksa. Był on organizatorem służb specjalnych w przemyśle jak i doradcą Franza Wincklera. W późniejszym okresie stał się generalnym zarządcą posiadłości Thiela-Wincklera. Miał duży udział w rozbudowie Katowic[37]. Trzecim właścicielem była żona majora Tiele-Winkler, Valeska z domu von Winkler-Domes - 30 ½ kuksa. Valeska, była córką Franciszka i Marii Winklerów. Po śmierci ojca w 1851 roku była jedyną spadkobierczynią. W 1854 roku Valeska wyszła za mąż za pruskiego oficera Huberta Gustawa von Tiele (1823-1893). W grudniu tego samego roku, książe meklemburski Fryderyk Franciszek II wydał dekret, na mocy którego małżonkowie połączyli swe nazwiska i herby[38]. Czwartym właścicielem kopalni był Julius Stern, kupiec z Wrocławia – 5 kuksów[39]. W 1890 roku właścicielami byli Schaffgotschowie, posiadali oni 459 kuksów nowego prawa (z 1000 kuksów)[40]. W drugiej połowie XIX wieku zapoczątkowana została przez Hrabiego Hansa Ulricha von Schaffgotsch i hrabinę Joannę Gryczik von Schomberg-Godula górnośląska linia rodu Schaffgotschów. Jej zaślubiny odbyły się 15 listopada 1858 roku w Bytomiu. Joanna Godula odziedziczyła po Karolu Goduli (zmarł 6 lipca 1848 roku) ogromny majątek, który obejmował 19 kopalń galmanu, 40 kopalń węgla kamiennego, 3 huty cynku, udziały w hucie „Karol”, kopalniach: „Szarlej”, „Maria” a także majątki ziemskie: Szombierki, Orzegów, Bujaków, Bobrek, Paniowy. Majątek szacowano na 2 miliony talarów, a według późniejszych obliczeń na 6 milionów marek[41] Na podstawie umowy z 30 listopada 1905 roku zakłady przemysłowe Schaffgotschów zostały przekształcone w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod nazwą Gräfflich Schaffgotschsche Werke (Hrabiowskie Zakłady Schaffgotschów). Kapitał spółki wynosił 50 mln marek[42].
Kopalnia „Rosalie”
W maju 1885 roku właścicielami kopalni było 11 osób: Moritz Kaiser, kupiec z Bytomia - 1 kuks; Michael Krebs, kupiec z Bytomia - 1 kuks; książę Hugo Hohenlohe (1826-1895) z Ujest, Slawentzitz (Ujazd i Sławięcice) - 42 1/2 kuksa, syn Fryderyka Augusta Hohenlohe-Oehringen, posiadającego kopalnie, rudy cynku, węgla kamiennego, huty cynku i żelaza[43]. Kolejnymi właścicielami byli: Elsberg, dr med. z Nowego Jorku - ½ kuksa; Ernst Walter, radca sprawiedliwości z Bytomia - 7 ½ kuksa; Anton Fleischer, dr med. z Wiesbaden - 2 kuksy; Wilhelm Katzenstein, kupiec z Frankfurtu nad Menem - 4 kuksy; Johanna Schaffgotsch, hrabina z Koppitz (Kopic) - 55 kuksów; Hans Ulrich Schaffgotsch, hrabia z Kopic - 7 kuksów; Adolfine von Schweinitz z Rosamundehütte - 1 kuks; Moritz Cohn, kupiec z Antonienhütte ½ kuksa. Wszyscy właściciele posiadali razem 122 kuksy[44]. W 1890 roku właścicielem „Rosalie” był hrabia Schaffgotsch. Posiadał 62 kuksy (ze 128)[45]. W listopadzie 1893 roku z powodu silnego zalania, kopalnia została zatrzymana. Właściciele kopalni chcieli przebudować zakład na wodociąg i zaopatrywać miasto Bytom i inne miejscowości. Złożono ofertę zakupu kopalni miastu Bytom, które jednak nie przyjęło tej propozycji. W dniu 20 marca 1895 roku kopalnie zakupił powiat katowicki za kwotę 300 tys. marek. Wraz z kopalnią zakupiono wodociągi dla Wielkiej Dąbrówki i Bańgowa oraz wieże ciśnień[46].
Kopalnia „Bleischarley”
25 czerwca 1868 roku firma Spadkobiercy Giesche nabyła pozostałe udziały (61 kuksów) kopalni „Bleischarley”, jak również po 31 kuksów kopalń „Gute Concordia” i kopalni rudy cynku „Urzula”, za kwotę 261 000 talarów. Od tej daty kopalnia w całości należała do Spadkobierców Giesche[47].
Kopalnia „Samuelsglück”
18 sierpnia 1864 roku kopalnia uzyskała nadanie na cynk[48]. Właściciele „Samuelsglück” dnia 17 września 1868 roku złożyli do urzędu górniczego wniosek o nadanie nowej kopalni „Piryt”. Z powyższych informacji możemy się dowiedzieć o właścicielach kopalni „Samuelsglück” z 1868 roku. Posiadała ona w tym czasie 16 udziałowców: Spadkobiercy Giesche z Wrocławia; Theodor Grosser, kupiec z Berlina; Salomon Beuthner, kupiec z Nowego Jorku; Carl Voigt, kupiec z Lipska; Carl Theodor Schäfer, kupiec z Lipska; Otto Förster, kupiec z Lipska; Hermann Sieland, kupiec z Lipska; Ernst Kramer, mistrz ciesielski z Bytomia; Ernst Walter, radca sprawiedliwości z Bytomia; Adolph Hennig, kupiec z Gliwic; Anton Fleischer, dr medycyny z Gliwic; Carl Heintze, Mauermeister (mistrz murarski) z Bytomia; Anton Weigt, Musiklehrer (nauczyciel muzyki) z Wrocławia; Richard Brunnquell, kupiec z Ohlau; Aron Beuthner, kupiec z Bytomia; Lousi Elsberg, dr. z Nowego Jorku[49]. W 1903 roku Spadkobiercy Giesche wykupili wszystkie udziały w kopalni „Samuelsglück”[50].
Kopalnia „Croneck”
Wniosek dotyczący nadania kopalni zgłosili Spadkobiercy Giesche i Hrabia Guido Henckel von Donnersmarck ze Świerklańca 23 stycznia 1864 roku i 13 lutego 1870 roku uzyskała ona nadanie na rudę cynku. Kopalnia znajdowała się na terenie Wielkiej Dąbrówki[51]. Jej pole wynosiło 3432 m2[52]. Nazwa kopalni pochodziła od nazwiska Walther und Croneck, jednej z głównych linii Spadkobierców Giesche[53].
Kopalnia „Olga”
Wniosek w sprawie nadania kopalni zgłosił Ernst Kramer mistrz ciesielski z Bytomia. 16 czerwca 1865 uzyskała ona nadanie na rudę cynku. Pole na 1200 miar z 1 Fundgrube 235 984 lachterów kwadratowych[54]. Pole kopalni znajdowało się w centralnej części Wielkiej Dąbrówki. Z południowej części, wchodziło na teren Michałkowic. Pole górnicze sąsiadowało z kopalniami: „Bleischarley”, „Friedrich Wilhelm”, „Rosalie”, „Lebauf”, „Herrmanns Glück”, „Dankbarkeit”, „Sanct Stefano”, „Pogerells Hoffnung”, „Rosaliensglück”, jej pole częściowo pokrywało się z późniejszymi kopalniami rudy ołowiu „Ernst Freude” i „Rosaliens Zumuthung”. Początkowo właścicielami kopalni „Olga” byli: Ernst Kramer, mistrz ciesielski z Bytomia - 40 2/3 kuksów; Ernst Walter, notariusz i adwokat z Bytomia - 40 2/3 kuksów; Otto Friedlaender, bankier, doktor prawa z Bytomia - 40 2/3 kuksów[55]. Otto był synem Friedländera Moritza, przemysłowca z Bytomia. Po śmierci ojca w 1861 roku, kontynuował on wraz z bratem Emanuelem, działalność gospodarczą[56]. Wszyscy właściciele posiadali łącznie 122 kuksy. Dnia 31 stycznia 1866 roku nastąpiły dalsze zmiany w udziałach. Właścicielami w tym czasie byli: Ernst Kramer, mistrz ciesielski z Bytomia – 34 kuksy; Ernst Walter, notariusz i adwokat z Bytomia - 34 kuksy; Otto Friedlaender, bankier, doktor prawa z Bytomia - 39 kuksów, Rosalie Reichmann - 15 kuksów. Posiadali oni łącznie 122 kuksy[57]. Dnia 15 stycznia 1878 roku nadal właścicielami kopalni byli: Ernst Kramer, Ernst Walter i Otto Friedlaender[58]. W późniejszym okresie właścicielem kopalni stał się Hohenlohe[59]. Koniecznością stały się przekształcania indywidualnych własności w spółki akcyjne oraz koncernów ziemskich w koncerny-spółki, które wynikały głównie z rosnących kosztów modernizacji technicznych, a także większych możliwości uzyskania kredytów od kapitału bankowego, zainteresowanego przemysłem ciężkim[60]. Spółka akcyjna, Hohenlohe-Werke Aktiengesellschaft zu Hohenlohe-Hütte O/S została założona w 1905 roku przez bankiera Gustawa Arensa, rentiera Hermanna Rosenberga, asesora sądowego Ernesta Linnartza, bankiera dr prawa Edwarda Maslera i Berlińskie Towarzystwo Handlowe w Berlinie (Berliner Handel Gesellschaft). Siedzibą Spółki był Wełnowiec. Główny majątek spółki stanowiły zakłady odkupione od księcia Krystiana Krafta v. Hohenlohe Oehringen, który został udziałowcem spółki. Umowę podpisano 27 maja 1905 roku w Berlinie, między Zakładami Hohenlohego w Wełnowcu (Hohenlohe-Werke Aktiengesellschaft zu Hohenlohe-Hütte O/S), a ks. Christianem Kraftem Hohenlohe-Oehringen, dotyczyła ona sprzedaży udziałów zakładów górniczych i cynkowych, dzierżaw i praw używania tych zakładów, udziałów w spółkach i zapasów surowców. Książę Hohenlohe za odstąpienie swoich zakładów otrzymał 44 miliony marek w akcjach towarzystwa i 3 miliony marek rocznej renty. Na podstawie powyższej umowy spółka przejęła 5 kopalń węgla: „Hohenlohe”, „Chasse-Fanny”, „Maks”, „Georg”, „Oheim”, 3 kopalnie rud cynkowych: „Nowa Helena”, „Brzozowice”, 5 hut cynkowych: „Hohenlohe”, „Theresia”, „Johanna”, „Godula”, „Carl”, walcownie cynku „Hohenlohe”, 36 i pół nadań górniczych na węgiel i rudy oraz posiadłości gruntowe w Michałkowicach, Bańgowie, Siemianowicach, Laurahütte, Małej Dąbrówce[61].
Kopalnie „Olga” i „Ernst Freude” na fragmencie mapy: Karte des Oberschlesischen Erzbergbaues Gr. Dombrowka. Blatt 22.
Kopalnia „Ernst Freude”
Wniosek na nadanie kopalni został zgłoszony 24 sierpnia 1864 roku. Powierzchnia pola wynosiła 1200 miar z 1 Fundgrube, łącznie 1 033 170 m2. 29 czerwca 1865 roku kopalnia uzyskała nadanie na rudę ołowiu[62]. Pole tej kopalni w części pokrywało się z kopalnią „Olga”. 21 października 1865 roku właścicielami kopalni było trzech udziałowców: Ernst Kramer, mistrz ciesielski z Bytomia - 40 2/3 kuksów; Ernst Walter, notariusz i adwokat z Bytomia - 40 2/3 kuksów; Otto Friedlander, bankier doktor prawa z Bytomia - 40 2/3 kuksów. Posiadali oni łącznie 122 kuksy[63]. 31 stycznia 1866 roku udziały w kopalni posiadały cztery osoby, były to: Ernst Kramer, mistrz ciesielski z Bytomia - 34 kuksy; Ernst Walter, notariusz i adwokat z Bytomia – 34 kuksy; Otto Friedlaender, bankier, doktor prawa z Bytomia - 40 kuksów; Rosalie Reichmann - 14 kuksów. Razem posiadali oni 122 kuksów[64]. 15 stycznia 1878 roku nastąpiły dalsze zmiany, właścicielami byli: Ernst Kramer, mistrz ciesielski z Bytomia - 48 kuksów; Ernst Walter, notariusz i adwokat z Bytomia - 34 kuksy; Otto Friedlaender, bankier, doktor prawa z Bytomia - 40 kuksów. Łącznie posiadali oni 122 kuksy[65]. W 1884 roku Hohenlohe zakupił 40 kuksów od Otto Friedlaendera[66]. Z późniejszych zachowanych dokumentów (datowanych na okres II wojny światowej) Hohenlohe Werke A.G. posiadał wszystkie udziały w kopalni (100 kuksów)[67].
Kopalnia „Pogerells Hoffnung”
Wniosek na założenie kopalni złożył w 1864 roku dyrektor Scherbening z Szarleja. 25 sierpnia 1865 roku uzyskano nadanie na rudę ołowiu. Powierzchnia pola wynosiła 1200 miar z 1 Fundgrube[68]. Pole kopalni wynosiło 1 033 138 m2[69]. Nazwa kopalni pochodziła od nazwiska Pogerells, jednej z głównych linii Spadkobierców Giesche[70]. W grudniu 1865 roku właścicielami kopalni byli: Scherbening, dyrektor z Szarleja - 61 kuksów; Spadkobiercy Giesche - 54 kuksy; Otto Friedlaender, bankier doktor prawa z Bytomia - 6 1/10 kuksa; Mathias Schweinoch, mistrz młynarski w młynie Opara; Spadkobiercy Giesche; Franz Kupny, siedlak z Michałkowic; Woitek Scheja - siedlak z Wielkiej Dąbrówki: łącznie - 2/10 kuksa. Wszyscy posiadali 122 kuksów[71]. W 1873 roku właścicielami byli: Spadkobiercy Giesche - 115 6/10 kuksa; Mathias Schweinoch, mistrz młynarski - 1/10 kuksa; Mathias Schweinoch, Franz Kupny, Woitek Scheja i Spadkobiercy Giesche - 2/10 kuksa; Otto Friedlaender radca handlowy, doktor prawa z Bytomia 6 1/10 kuksów. Posiadali oni razem 122 kuksów. W 1913 roku nastąpiły dalsze zmiany, właścicielami byli: Spadkobiercy Giesche - 121 30/40 kuksów, Mathias Schweinoch - mistrz młynarski - 6/40 kuksa, Franz Kupny – siedlak z Michałkowic - 2/40 kuksa, Woitek Scheja, siedlak z Wielkiej Dąbrówki - 2/40 kuksa. Razem posiadali oni 122 kuksy[72].
Kopalnia „ Schleswig Holstein”
Kopalnia uzyskała nadanie na rudę ołowiu 19 kwietnia 1866 roku. Znajdowała się ona na terenie Wielkiej Dąbrówki i Przełajki. Pole kopalni wynosiło 432 992,88 lachterów kwadratowych[73].
Kopalnia „Rosaliens Zumuthung”
Kopalnia uzyskała nadanie na rudę ołowiu 9 czerwca 1866 roku. Znajdowała się na obszarze Bańgowa, Michałkowic i Wielkiej Dąbrówki. Pole tej kopalni wynosiło 1 033 138 m2 [74] Z mapy 7 wynika, że pole kopalni częściowo pokrywało się z kopalnią cynku „Olga”.
Kopalnia „Georg”
Spadkobiercy Giesche uzyskali nadanie na rudę ołowiu 11 lutego 1867 roku. Kopalnia znajdowała się na terenie Wielkiej Dąbrówki, Maciejkowic, Bańgowa i Przełajki. Powierzchnia pola z 1 Fundgrube wynosiła 233 785 lachterów kwadratowych[75]. Pole kopalni w większej części pokrywało się z kopalnią „Rosalie”, częściowo wchodząc na pole kopalni cynku „Neue Hertha”.
Kopalnia „Ceres”
6 maja 1867 roku, kupiec Karl Knobloch z Bytomia uzyskał nadanie na ołów. Kopalnia znajdowała się na terenie Wielkiej Dąbrówki, Przełajki i Bańgowa. Pole wynosiło 238 225 lachterów kwadratowych[76].
Kopalnia „Neue Herta”
Uzyskała ona nadanie na rudę cynku 24 maja 1867 roku. Kopalnia znajdowała się na terenie Wielkiej Dąbrówki, Przełajki i Bańgowa. Pole na 1200 miar z 1 Fundgrube, miało powierzchnię 2 189 000 m2[77]. W 1890 roku hrabia Schaffgotsch posiadał 95,05 kuksa (z 100)[78].
Kopalnia „Gut-Glück”
13 września 1867 roku kopalnia uzyskała nadanie na rudę ołowiu. Powierzchnia pola wynosiła 1 033 138 m2[79]. Na terenie Wielkiej Dąbrówki znajdował się niewielki kawałek pola, a większość w Michałkowicach. Właścicielem kopalni było czterech udziałowców: Spadkobiercy Giesche - 74 kuksy; Rittergutsbesitzer (właścicielka dóbr rycerskich) Hedwig von Groeling z domu von Rheinbaben z Szałszy koło Gliwic - 8 kuksów. Jadwiga była córką Karola, właściciela dóbr w Michałkowicach. W 1857 roku wyszła za mąż za Wiktora von Groelinga, właściciela dóbr Szałszy i Żernik[80]. Trzecim udziałowcem był właściciel dóbr rycerskich Maximilian von Rheinbaben z Michałkowic - 10 kuksów. Maksymilian Rheinbaben urodził się 1851 roku w Michałkowicach, w 1874 roku we Wrocławiu poślubił Annę Lippa von Kozarzow, zmarł w 1892 roku w Michałkowicach[81]. Czwartym właścicielem była żona kapitana, Anna von Lippa z domu von Rheinbaben z Sibischau koło Wrocławia - 8 kuksów. Posiadali oni razem 100 kuksów[82].
Kopalnia „Kramersglück”
Wniosek na nadanie kopalni zgłosił Ernst Kramer, mistrz ciesielski z Bytomia. 30 września 1867 roku uzyskała ona nadanie na rudę ołowiu. Pole z 1 Fundgrube 861 = 142,1876 lachter kwadratowy, pole miało powierzchnię 169 682,1876 lachterów kwadratowych[83]. Nazwa kopalni pochodziła od nazwiska właściciela Kramera z dołączonym słowem „Glück" (szczęście). O właścicielach dowiadujemy się z dokumentów z 2 grudnia 1867 roku i 28 stycznia 1868 roku. Byli nimi: Ernst Kramer, mistrz ciesielski z Bytomia - 32 kuksy; Otto Friedlaender, bankier doktor prawa z Bytomia - 26 kuksów; Ernst Walter, notariusz i adwokat z Bytomia - 21 kuksów; Hermann Scherbening, dyrektor z Szarleja reprezentant Spadkobierców Giesche - 21 kuksów[84]. Dnia 5 października 1872 roku „Kramersglück” uzyskała nadanie na rudę cynku, pole miało powierzchnię 742 869 m2. 10 marca 1873 roku nastąpiła konsolidacja kopalni od tej pory nazywała się: „Konsoldiertes Bleierz und Zinkerzbergwerk Kramersglück”[85]. Kopalnia od strony północnej graniczyła z kopalnią „Bleischarley”, od wschodniej z kopalniami „Für Pauline” i „Victoria Adelheid”, od południa z kopalnią „Gut-Glück”. Od zachodu graniczyła z kopalnią „Samuelsglück”. Z dokumentu z dnia 15 stycznia 1878 roku wynika, że stan posiadania do tego roku nie uległ zmianie[86]. Następnie Otto Friedlaender stał się posiadaczem 32 udziałów Ernsta Kramera, w wyniku czego posiadał razem 58 kuksów[87]. W 1883 roku 58 kuksów kopalni kupił Hohenlohe. Po śmierci Ernsta Waltera, na podstawie testamentu z 24 października 1887 roku udziały po nim dziedziczyli: żona Laura Walter z domu Luchs; dzieci: Regierungs-Referendar a.D Georg Walter, Regierungs Assessor Dr Ernst Walter, żona kapitana Margarete von Byern z domu Walter. Spadkobiercy Ernsta Waltera sprzedali w 1912 roku 21 kuksów kopalni „Kramersglück” i 21 kuksów kopalni „Rosaliensglück” firmie Spadkobiercom Giesche z Wrocławia za 25 tys. marek. Razem Spadkobiercy Giesche posiadali 42 kuksy[88].
Skonsolidowana kopalnia cynku i ołowiu „Kramersglück” na fragmencie mapy: Karte des Oberschlesischen Erzbergbaues Gr. Dombrowka. Blatt 22.
Kopalnia „Rosaliensglück”
Wniosek na nadanie kopalni zgłosił Samuel Reichmann w 1864 roku, kupiec z Bytomia, a nadanie na rudę cynku i ołowiu uzyskano 19 marca 1868 roku[89]. Pole z 1 Fundgrube 1196 miar, 235 282 lachterów kwadratowych[90]. Kopalnia znajdowała się w przeważającej większości na terenie Wielkiej Dąbrówki, mały skrawek wchodził na teren Maciejkowic. Właścicielami od maja 1868 roku do stycznia 1878 roku byli: Ernst Kramer, mistrz ciesielski z Bytomia – 32 kuksy; Otto Friedlaender, bankier doktor prawa z Bytomia – 26 kuksów; Ernst Walter, notariusz i adwokat z Bytomia – 21 kuksów; Hermann Scherbening, dyrektor z Szarleja reprezentant Spadkobierców Giesche - 21 kuksów[91]. W następnych latach właścicielami byli: Hohenlohe – 58 kuksów; Spadkobiercy Giesche - 21 kuksów; Ernst Walter z Bytomia 21 kuksów. Razem posiadali oni 100 kuksów. Spadkobiercy Ernsta Waltera sprzedali w 1912 roku 21 kuksów kopalni „Rosaliensglück” i 21 kuksów kopalni „Kramersglück” firmie Spadkobiercom Giesche z Wrocławia za 25 tys. marek[92].
Lokalizacja kopalni „Rosaliensglück”. Źródło: AP Wrocław, Koncern Przemysłowy Giesche i Spadkobiercy we Wrocławiu, sygn. 574, k. 36.
Kopalnia „Giesche”
Wniosek na powstanie kopalni został złożony przez Scherbeninga dyrektora z Szarleja 24 czerwca 1864 roku[93]. Dnia 14 maja 1868 roku uzyskała nadanie na rudę ołowiu. Pole z 1 Fundgrube 233,785 lachterów kwadratowych. Znajdowała się na terenie Wielkiej Dąbrówki i Michałkowic[94]. Właścicielami byli: Spadkobiercy Giesche - 73 kuksy; właścicielka dóbr rycerskich Hedwig von Groeling z domu von Rheinbaben z Szałszy koło Gliwic - 8 kuksów; właściciel dóbr rycerskich Maximilian von Rheibaben z Michałkowic - 10 kuksów; żona kapitana, Anna von Lippa z domu von Rheinbaben z Sibischau koło Wrocławia - 8 kuksów; właścicielka dóbr rycerskich Fanny von Madeyski z domu von Rheinbaben z Ober - Borin (Boryni Górnej) przy (Sohrau) Żorach - 1 kuks. Razem w tej kopalni posiadali 100 kuksów [95].
Kopalnia „Friedrich Carl”
Kopalnia uzyskała nadanie na rudę ołowiu 10 marca 1869 roku. Znajdowała się ona na terenie Wielkiej Dąbrówki, Rozbarku, Łagiewnik, Maciejkowic i Michałkowic[96]. Z późniejszych informacji przy podziale pola kopalni dowiadujemy się że właścicielami byli Spadkobiercy Giesche z Wrocławia[97].
Kopalnia „Piryt”
Wniosek na założenie kopalni „Piryt” zgłosili 17 września 1868 przedstawiciele kopalni rudy cynku i ołowiu „Samuelsglück”. Stanowili oni grupę 16-osobową, mianowicie: Spadkobiercy Giesche z Wrocławia; Theodor Grosser, kupiec z Berlina; Salomon Beuthner, kupiec z Nowego Jorku; Carl Voigt, kupiec z Lipska; Carl Theodor Schäfer, kupiec z Lipska; Otto Förster, kupiec z Lipska; Hermann Sieland, kupiec z Lipska; Ernst Kramer, mistrz ciesielski z Bytomia; Ernst Walter, radca sprawiedliwości z Bytomia; Adolph Hennig, kupiec z Gliwic; Anton Fleischer, dr medycyny z Gliwic; Carl Heintze, mistrz murarski z Bytomia; Anton Weigt, nauczyciel muzyki z Wrocławia; Richard Brunnquell, kupiec z Ohlau; Aron Beuthner, kupiec z Bytomia; Lousi Elsberg, dr. z Nowego Jorku. Nadanie na piryt kopalnia uzyskała 2 września 1869 roku. Pole kopalni wynosiło 500 000 lachterów kwadratowych[98].
Kopalnia „Kobold”
Wniosek na założenie kopalni złożyli 11 stycznia 1869 roku Spadkobiercy Giesche z Wrocławia. Nadanie na piryt uzyskała 23 listopada 1870 roku. Pole wynosiło 500 000 lachterów kwadratowych[99].
Kopalnie „Solfatara”
W latach 1871-1875 jak przedstawia poniższe zestawienie założono 9 kopalń pirytu. Kopalnie obszarem wchodziły na teren Wielkiej Dąbrówki jak również sąsiadujących miejscowości: Kamień, Brzozowice Rozbark, Łagiewniki, Bytom, Michałkowice, Maciejkowice. Wszystkie wymienione kopalnie, występujące później jako pola górnicze weszły w skład kopalni „Bleischarley”[100].
Kopalnia „Neue Friedrich Wilhelm”
Uzyskała ona nadanie na piryt 25 października 1874 roku. Pole wynosiło 1 252 005,39 m2. Właścicielami kopalni było gwarectwo kopalni rudy cynku i ołowiu „Friedrich Wilhelm” 1000 kuksów[101]. W 1890 roku właścicielami byli Schaffgotschowie, posiadali oni 459 kuksów nowego prawa (z 1000 kuksów)[102]. Pole górnicze kopalni pokrywało się z kopalnią „Friedrich Wilhelm”.
Kopalnie „Neue Friedrich Wilhelm” i „Friedrich Wilhelm” na fragmencie mapy: Situations Riss von den im Felde der Blei und Zinker Grube „Friedrich – Wilhelm“ und Schwefelkies Grube „Neue Friedrich Wilhelm“ auf Gross Dombrowkaer Terrain. Źródło: AP Kat., Zbiór kartograficzny Archiwum Państwowego w Katowicach do roku 1945, nr poz. 220
Kopalnia „Victoria Adelheid”
Kopalnia uzyskała nadanie na rudę ołowiu 8 grudnia 1876 roku. Znajdowała się ona na terenie Wielkiej Dąbrówki, Michałkowic, Maciejkowic, Chorzowa. Pole kopalni wynosiło 2 185 163m2[103]. Właścicielami kopalni byli: Roman Grützner, dyrektor górniczy kopalni „Samuelsglück” - 25 kuksów; Ernst Walter - 25 kuksów; Knobloch, kupiec - 25 kuksów, Kramer, mistrz budowlany - 25 kuksów[104]. Pole wchodziło wąskim klinem pomiędzy kopalnie, od zachodu „Kramersglück” od wschodu „Rosaliensglück”. Z południowej strony graniczyło z kopalnią „Bleischarley”. Pole górnicze na terenie Wielkiej Dąbrówki całkowicie pokrywało się z polem kopalni „Für Pauline”. Zachował się bardzo interesujący papier wartościowy o wartości jednego kuksa. Zawiera on informacje dotyczące udziałów w wyżej wymienionej kopalni, których właścicielką była Auguste Knobloch, spadkobierczyni kupca Knobloch.
Kopalnia „Margarethensblick”
Wniosek na nadanie kopalni, zgłosił 21 grudnia 1876 roku Carl Just - właściciel fabryki z Bytomia. Nadanie uzyskała ona na rudę cynku 4 lipca 1877 roku. Znajdowała się na terenie Wielkiej Dąbrówki i Przełajki. Pole kopalni wynosiło 1 455 260 m2[105]. W styczniu 1881 roku było trzech właścicieli tej kopalni: książę Hohenlohe Oehringen z Ujest - 53 kuksy; Gustaw Cohan, kupiec zamieszkały w Bytomiu - 37 kuksów; Emil Schmidt, kupiec - 10 kuksów. Dnia 15 marca 1888 roku 37 kuksów kopalni „Margarethensblick” zakupiła hrabina Joanna Schaffgotsch[106]. Potwierdza to wykaz kopalń należących do Schaffgotschów z 1890 roku[107] W 1906 roku Hohenlohe posiadał w tej kopalni 63 kuksy[108].
Kopalnia „Paulines Schmerz”
Uzyskała ona nadanie na rudę cynku 7 grudnia 1877 roku. Kopalnia znajdowała się w Wielkiej Dąbrówce i Michałkowicach. Pole jej wynosiło 1 033 138 m2[109]. Pole kopalni na terenie Wielkiej Dąbrówki całkowicie pokrywało się z kopalnią ołowiu „Gut-Glück”.
Kopalnia „Für Pauline”
Kopalnia uzyskała nadanie na rudę cynku 17 lipca 1879 roku. Znajdowała się ona na terenie Wielkiej Dąbrówki i Michałkowic[110]. W 1890 roku hrabia Schaffgotsche posiadał 250 kuksów (z 1000)[111]. Pole wchodziło wąskim klinem pomiędzy kopalnie, od zachodu „Kramersglück” od wschodu „Rosaliensglück”. Z południowej strony graniczyło z kopalnią „Bleischarley”. Pole górnicze na terenie Wielkiej Dąbrówki całkowicie pokrywało się z polem kopalni „Für Pauline”.
Kopalnia „Dankbarkeit”
Wniosek o nadanie kopalni złożył 19 marca 1878 roku Hugo Henckel von Donnersmarck z Nakła, był on przedstawicielem linii bytomsko-siemianowickiej Donnersmarcków. Nadanie na rudę cynku uzyskano 24 stycznia 1880 roku. Kopalnia znajdowała się na terenie Wielkiej Dąbrówki, Michałkowic, Maciejkowic i Bańgowa[112]. Na terenie Wielkiej Dąbrówki był to wąski pas, graniczący od zachodu i południa z polem kopalni cynku „Sanct Stefano”, a od wschodu z kopalnią cynku „Lebauf”. Pole górnicze kopalni „Dankbarkeit” pokrywało się z polem górniczym kopalni ołowiu „Pogerells Hoffnung”. W 1891 roku 80 kuksów w kopalni posiadali spadkobiercy Hugo Donnersmarcka: Hugo II, Łazarz IV i Artur z linii siemianowickiej Donnersmarcków[113].
Kopalnia „Sanct Stefano”
Kopalnia uzyskała nadanie na rudę cynku 24 stycznia 1880 roku. Pole kopalni wynosiło 2 188 713 m2[114]. W 1891 roku 80 kuksów w kopalni posiadali spadkobiercy Hugo Donnersmarcka: Hugo II, Łazarz IV i Artur z linii siemianowickiej Donnersmarcków[115].
Kopalnia „Gurko III”
Wniosek na założenie kopalni został złożony 29 października 1878 roku. Nadanie uzyskano na rudę cynku 18 marca 1880 roku. Znajdowała się na terenie Wielkiej Dąbrówki, Michałkowic, Bańgowa i Maciejkowic. Pole kopalni wynosiło 2 187 242 m2[116]. Zachował się bardzo interesujący dokument, dotyczący udziałów w tej kopalni. Został on sporządzony po polsku i niemiecku, ponieważ jak napisano kilka osób znało tylko język polski. Według powyższego dokumentu 9 lipca 1880 roku właścicielami byli: Spadkobiercy Giesche – 115 6/10 kuksa; Friedlaender, radca kameralny – 6 1/10 kuksa; Mathias Schweinoch, posiedziciel młyna Oparowego – 1/10 kuksa; Franz Kupny z Michałkowic; Woitek Scheja, siodłak (pisany też półsiodłak) z Wielkiej Dąbrówki; Mathias Schweinoch razem 2/10 kuksa. Razem posiadali 122 kuksy[117].
Fragment dokumentu, zawierającego udziały w kopalni „Gurko III”. Źródło : AP Kat, Zbiór akt gruntowych…, sygn. 2030, s.19.
Kopalnia „Vertrauen”
Kopalnia uzyskała nadanie na piryt 28 października 1882 roku. Znajdowała się na terenie Wielkiej Dąbrówki, Michałkowic, Przełajki i Bańgowa. Pole wynosiło 2 189 000 m2[118].
----------------------------------
O poziomie górnictwa na opisywanym terenie świadczyło zastosowanie wówczas nowych rozwiązań z zakresu techniki, szczególnie wykorzystywanie maszyn parowych, później elektrycznych. Początkowy przyrost produkcji zawdzięczano głównie zwiększającej się ilości zatrudnionych pracowników. Jednak w miarę rozwoju postępu technicznego w coraz większym stopniu decydował wzrost wydajności pracy. Rozwój górnictwa znacznie przyczynił się do zwiększenia się ilości mieszkańców Wielkiej Dąbrówki. W 1845 roku wieś zamieszkiwało 618 mieszkańców, do 1910 roku liczba mieszkańców wzrosła przeszło sześciokrotnie wynosząc 3970 osób. Intensywny rozwój kopalń na terenie Wielkiej Dąbrówki, jak również terenów przyległych gmin: Rozbarku i Kamienia, a szczególnie rozbudowa kopalni „Bleischarley” i „Samuelsglück” przyczynił się do powstania nowej gminy Brzeziny.
[1] F. Gramer, Chronik der Stadt Beuthen In Ober-Schlesien, Beuthen 1863, s.79, D. Molenda, Górnictwo kruszcowe na terenie złóż śląsko-krakowskich do połowy XVI wieku, w: „Studia z dziejów górnictwa i hutnictwa”, t. VIII, ser. Studia i materiały z historii kultury materialnej, t. XV, Wrocław, Warszawa, Kraków, 1963, s. 62, 63.
[2] Ibidem, s. 150-151.
[3] Ibidem, s. 191.
[4] R. Majorczyk, Historia górnictwa kruszcowego w rejonie Bytomia, b.m.i.r.w., s. 44-45.
[5] Urządzenie odwadniające.
[6] E. L. G. Abt, Memoriał w sprawie kopalnictwa rud ołowiu i srebra na Górnym Śląsku, Katowice 1957, s. 130.
[7] J. Piernikarczyk, Historja górnictwa i hutnictwa na Górnym Śląsku, tom I, Katowice 1933, T. I, s. 393.
[8] Nazywane Fundgrube.
[9] J. Jaros, Słownik historyczny kopalń węgla na ziemiach polskich, wyd. II, Katowice 1984, s. 10-13.
[10] Brauneisenerze - żelaźniak brunatny, limonit zob. F. Piestrak, Niemiecko-polski słownik górniczy, wydanie II Katowice 1924, s. 57.
[11] Archiwum Państwowe w Katowicach (dalej AP Kat.), Bergamt Beuthen-Nord, sygn. 2506, k.8-9.
[12] Archiwum Państwowe we Wrocławiu (dalej AP Wrocław), Wyższy Urząd Górniczy we Wrocławiu, sygn. 1827, mikrofilm t-1328, s. 245, 246.
[13] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s.134, 135.
[14] AP Kat, Bergamt Beuthen…,sygn.841, s. 60.
[15] Lachter - pruska długość górnicza po 1817 roku, 1 lachter = 2,092 m zob., I. Ihnatowicz, A. Biernat, Vademecum do badań nad historią XIX i XX wieku, wydanie II, Warszawa 2003, s. 77.
[16] F. Gramer, op. cit., s. 230, 242, 252.
[17] Dąbrówka Wielka dawniej i dziś, red. H. Kuczob, Chorzów 2001, s. 44, W. Kotucha, Brzeziny Śląskie. Rys historyczny, b.m.w.,2008, s. 18.
[18] F. Gramer, op. cit., s. 230, 252.
[19] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm, T-1333, s. 373-374, sygn. 1827, mikrofilm, t-1329, s. 256-257.
[20] AP Kat, Zbiór akt gruntowych sądów w Chorzowie, sygn. 2040, k. 7.
[21] H. Voltz, Die Bergwerks - und Hüttenverwaltungen des Oberschlesischen Industriebezirks: ein historisch statistischer wegweiser den Theilnehmern am v. Allgemeinen Deutschen Bergmannstage, Kattowitz 1892, s.192; J. Westphal, Jahrbuch für den Oberbergamtsbezirk Breslau ein Führer durch die im Oberbergamtsbezirk Breslau liegenden Werke der Montan-Industrie mit Unterstützung durch das Königliche Ober-Bergamt: andere Behörden und industrielle Verwaltungen, Kattowitz, Breslau, Berlin 1913, s. 455; J. Piernikarczyk, Historja górnictwa i hutnictwa na Górnym Śląsku, tom II, Katowice, 1936, s. 83
[22] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 402-403, AP Kat, ZGH Orzeł Biały w Brzezinach Śląskich 1865-1945, sygn. dopływ. 41, s. 76-77, J. Westphal, Jahrbuch..., s. 454.
[23] AP Kat, Zbiór akt gruntowych…, sygn. 2040, k. 32-33.
[24] H. Voltz, op. cit., s. 192.
[25] AP Kat, Zbiór akt gruntowych…, sygn. 2040, k. 91
[26] H. Voltz, op. cit., s. 192.
[27] AP Kat, Zbiór akt gruntowych…, sygn. 2040, k. 293a.
[28] S. Poprawska, Kancelaria górnośląskich przedsiębiorstw przemysłowych do r. 1945, Warszawa 1972, s. 72
[29] AP Kat, ZGH Orzeł Biały…, sygn. 173, s.3, sygn. dopływ 41, s. 3, 4, 72-73.
[30] A. Kuzio-Podrucki, Henckel von Donnersmarckowie. Kariera i fortuna rodu, Bytom 2003, s. 21-22.
[31] Powiat Świętochłowicki monografia, red. T. Szaliński, Świętochłowice 1931, s. 115.
[32] AP Kat, ZGH Orzeł Biały…, sygn. 173, s.3, sygn. dopływ 41, s. 72-73.
[33] F. Bernhardi, Georg v. Giesche’s Erben Die Entwicklung des Besitzes der Gesellschaft vom Jahre 1851 ab., Breslau, 1904, s. 26; AP Kat, Giesche spółka akcyjna Katowice, sygn. 2454, s. 1, sygn. 3445, s. 132; Powiat Świętochłowicki…s. 108.
[34] AP Kat, ZGH Orzeł…, sygn. dopływ 41. s. 7-8, J. Piernikarczyk, Historja górnictwa…tom II, s. 57. Autor twierdził, że Spadkobiercy Giesche z Wrocławia zakupili udziały w „Bleischarley” od Donnersmarcka 2 lata szybciej, tj. w 1858 roku.
[35] K. Popiołek, Górnośląski przemysł górniczo-hutniczy w drugiej połowie XIX wieku, Katowice-Kraków 1965, s. 75-76; A. Frużyński, Historia przemysłu górniczo-hutniczego w Bytomiu od początku XVIII wieku do roku 1939 w: Bytom i jego dziedzictwo w 750 lecie nadania prawa miejskich, red. G. Brożek, Katowice 2004, s. 233.
[36] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s.257-258, sygn 1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 7-8.
[37] B. Snoch, Górnośląski leksykon biograficzny, Katowice 1997, s. 71-72.
[38] Z. Jedynak, Z. Kiereś, Wielkie rody wielka własność. Materiały do dziejów wielkiej własności ziemskiej na pruskim Górnym Śląsku 1742-1922 w zasobie Archiwum Państwowego w Katowicach, Katowice 2006, s. 63-64.
[39] AP Kat, Bergamt Beuthen…, sygn. 841, s. 52.
[40] H. Voltz, op.cit., s. 207; Festschrift zur goldenen Hochzeits-Feier des Hernn Hans Ulrich Grafen Schaffgotsch auf Schloss Koppitz und der Frau Gräfin Johanna geb. Gryczik v. Schomberg-Godulla am 15. November 1908, b.a. Beuthen 1908, s. 31.
[41] I. Twardoch, Z dziejów rodu Schaffgotschów, Ruda Śląska 1999, s. 34-37, J. Jaros, Tajemnice górnośląskich koncernów, Katowice 1988, s. 134.
[42] J. Jaros, op.cit., s. 137.
[43] Ibidem, s. 162-163.
[44] AP Kat, Zakłady Hohenlohego S.A. Wełnowiec, sygn. 2506, k. 73.
[45] H. Voltz, op.cit., s.206, Festschrift zur goldenen..., s. 31.
[46] P. Geisenheimer, Die Wasserversorgung des Oberschlesischen Industriebezirks Zum XII Allgemeinen Deutschen Bergmannstage, Breslau 1913, Kattowitz 1913, s. 13-17; Katowickie wodociągi, red. J. Psiuk, Katowice 2007, s. 103-105.
[47] F. Bernhardi, Georg v. Giesche’s…, s. 28.
[48] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 402-403.
[49] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2449, s. 5.
[50] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2454, s. 1, sygn. 3445, s. 133.
[51] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2437, s. 1, sygn. 2436, s.73; AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 86-87.
[52] AP Kat, ZGH Orzeł…, sygn. dopływ 41. s. 3-4.
[53] J. Jaros, op.cit., s. 146.
[54] AP Kat, zespół 703, Bergamt Beuthen…, sygn. 1342, s. 10-11, AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 337-338
[55] AP Kat, zespół 703, Bergamt Beuthen…, sygn. 1342, s. 30, 40.
[56] P. Nadolski, w: Bytomski słownik … s. 57.
[57] AP Kat, Bergamt Beuthen…, sygn. 1342, s. 30, 40.
[58] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2587a, s. 202-203.
[59] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2349/1, s. 11.
[60] L. Szaraniec, Załoga koncernu Hohenlohe i jej walka klasowa w latach 1905-1939, Katowice 1976, s. 13-14.
[61] AP Kat, Zakłady Hohenlohego…, Wstęp do inwentarza, s.1-2, L. Szaraniec, op.cit., s. 15.
[62] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm, T-1333, s.116-117, sygn 1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 203-204, AP Kat,Bergamt Beuthen…, sygn 731, s. 1.
[63] AP Kat, Bergamt Beuthen…, sygn. 731, s. 29.
[64] AP Kat, Bergamt Beuthen…, sygn. 1342, s. 40.
[65] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2587a, s. 202-203.
[66] AP Kat, Bergamt Beuthen…, sygn. 731, s. 42.
[67] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2349/1, s. 11.
[68] AP Kat, Bergamt Beuthen…, sygn. 818,s.48, AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm, T-1333, s. 363-364, sygn 1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 204-205.
[69] AP Kat, ZGH Orzeł…, sygn. dopływ 41. s. 7-8
[70] K. Wutke, Die allgemiene Geschichte der Gesellschaft bis zum Jahre 1851, Breslau 1904, s. 28.
[71] AP Kat, Bergamt Beuthen…, sygn. 1342, s. 40.
[72] Ibidem, s. 81, 101.
[73] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s.434-435, sygn.1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 290-291
[74] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn.1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 256-257
[75] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2438, s.1,11, AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s.164-165, sygn.1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 278-279.
[76] AP Kat, Bergamt Beuthen…, sygn. 626,s.14, AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn.1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 129-130.
[77] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s.295-296.
[78] H. Voltz, Die Bergwerks...,s. 206.
[79] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 180-181.
[80] A. Kuzio-Podrucki, Panowie Szałszy Śląska szlachta – Groelingowie cz. III, „Montes Tarnovicensis” nr 31-32 z 2008.
[81] Z. Janeczek, Zameczek michałkowicki jego właściciele i rezydenci, Katowice 1995, s. 25.
[82] AP Kat, ZGH Orzeł…, sygn. dopływ 41. s. 15.
[83] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 230-231, AP Kat, Zakłady Hohenlohego…, sygn. 228, s.19, Giesche spółka…, sygn. 2587a, s. 26
[84] AP Kat, Zbiór akt gruntowych …, sygn. 2034, s. 40-43, Zakłady Hohenlohego…, sygn. 229, s.2
[85] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2587a, s. 26.
[86] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2587a, s. 202-203.
[87] AP Kat, Zakłady Hohenlohego…, sygn. 228, s.2, sygn. 229, s. 220.
[88] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2587a, s. 109-114, s. 140-142, 185-186.
[89] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 375-376, sygn. 1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 256-257, AP Wrocław, Koncern Przemysłowy Giesche i Spadkobiercy we Wrocławiu, sygn. 574, k. 37.
[90] AP Wrocław, Koncern Przemysłowy…,sygn.574, k.29,37, AP Kat, Bergamt Beuthen…, sygn. 1479, s. 1.
[91] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2590, s. 7, sygn. 2587a, s. 202-203.
[92] AP Kat, ZGH Orzeł…, sygn. dopływ 41, s. 15.
[93] AP Kat, Giesche spółka…,sygn. 2446, s. 4.
[94] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 182-183 sygn. 1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 289-290, AP Kat, Giesche spółka…,sygn. 2446, s. 4-5, sygn. 2438, s. 11.
[95] AP Kat, ZGH Orzeł…, sygn. dopływ 41. s. 14.
[96] AP Wrocław, Wyższy Urząd…,sygn. 1827, mikrofilm t1328-t1329, s.247-248.
[97] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2441, s. 13.
[98] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2449, s. 5.
[99] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2448, s. 1.
[100] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 316-325, AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2454, s. 1.
[101] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 297-298.
[102] H. Voltz, Die Bergwerks...,s. 207.
[103] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s.470-471, sygn.1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 409-410.
[104] AP Kat, Giesche spółka…, sygn. 2416, s. 11.
[105] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 284-285, AP Kat, Bergamt Beuthen…, sygn. 1167, s. 9, 14.
[106] AP Kat, Bergamt Beuthen…, sygn. 1167, s. 28, 45.
[107] H. Voltz, Die Bergwerks..., s. 206.
[108] AP Kat, Bergamt Beuthen…, sygn. 1167, s. 44.
[109] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 363-364, sygn 1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 191-193.
[110] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 134-135, sygn 1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 257-258.
[111] H. Voltz, Die Bergwerks..., s. 206.
[112] AP Kat, Zbiór akt gruntowych…, sygn. 2029, s. 14, AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 102-103.
[113] H. Voltz, Die Bergwerks..., s. 122.
[114] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 438-439.
[115] H. Voltz, Die Bergwerks..., s. 123.
[116] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s.164-165, sygn. 1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 311-312, AP Kat, Zbiór akt gruntowych…, sygn. 2030, s. 12.
[117] AP Kat, Zbiór akt gruntowych…, sygn. 2030, s. 19-25.
[118] AP Wrocław, Wyższy Urząd…, sygn. 1832, mikrofilm,T-1333, s. 474-475, sygn 1827, mikrofilm t1328-t1329, s. 405-406.