W dniu dzisiejszym myśląc o szybownictwie mamy w głowie raczej obraz góry Żar czy też duże lotniska sportowe, choć brzmi to nieco fantasmagorycznie, to na terenie Piekar Śląskich wznosiły się i szybowały lekkie maszyny startujące z Księżej Góry.
Rys historyczny
Historia Szybownictwa w praktyce narodziła się na początku wieku XIX, a pionierem był Francuz J.M. Le Bris. Kolejny kamień milowy w latach 1890-1900 położyli: Niemiec Otto Lilienthal i Amerykanin Octave Chanute. Obaj niezależnie od siebie wykonywali loty ślizgowe na szybowcach własnej konstrukcji. Lilienthal pierwszy w historii na własnych konstrukcjach potrafił pokonać w locie dystanse dłuższe niż 500 metrów, niestety przypłacił to życiem. Zmarł na wskutek urazów doznanych podczas upadku szybowca z wysokości ok 15 metrów. Chanute, nie miał takich osiągnięć jak Lilenthal jednakże zaprojektował on układ sterowania podobny do tego, który znamy z dnia dzisiejszego. Kolejni giganci i pionierzy w dziedzinie lotnictwa i szybownictwa to Bracia Wright. Przed pierwszym udanym lotem samolotem z napędem wykonali i oblatali szereg szybowców, opartych na publikacjach i projektach Lilenthalla. Ustalili w toku tych eksperymentów główne zasady konstrukcji szybowców i samolotów.
Otto Lilienhal podczas próby szybowania na własnej konstrukcji
www.wikipedia.pl
Historia szybowców sportowych na terenach odrodzonych II Rzeczpospolitej kreowała się dzięki wąskiej grupie entuzjastów tego sportu. To oni konstruowali, budowali i próbowali oblatywać swoje maszyny. Pierwsze zawody, nazywane konkursem ślizgowców, zorganizowane zostały późnym latem 1923 r. na zboczach Czarnej Góry w Białce koło Nowego Targu. Na dziewięciu konstruktorów, najlepszą konstrukcją był Akar Adama Karpińskiego, na którym udało sie pozostać w powietrzu ok 3 minut, a wysokość wzniosu wyniosła 20 metrów. I w tym miejscu należy sprostować nasze współczesne wyobrażenie dotyczące szybownictwa. Dzisiaj loty są wielogodzinne i na dużych dystansach. W tamtych czasach przeloty w zależności od lotnisk trwały najczęściej do kilku minut, dopiero wraz z rozwojem tego sportu czas i dystans ten wielokrotnie się zwiększał, a wraz z rozwojem przyszedł czas na osiągnięcia na arenie międzynarodowej.
Jednym z nich był zdobyty w 1937 r. przez Wandę Modlibowską kobiecy międzynarodowy rekord długotrwałości lotu. Na szybowcu Komar wykonała lot trwający 24 godz. i 14 min. W tym samym roku na zawodach w Rhon-Wasserkuppe Mynarski i Baranowski zwyciężyli w dwóch konkurencjach, a Żabski uzyskał największe przewyższenie - 3260 m.
Największym sukcesem przedwojennego szybownictwa był pierwszy w świecie przelot Tadeusza Góry na odległość ponad 500 km. W 1938 r. na szybowcu PWS-101 startując z Bezmiechowej doleciał aż pod Wilno, uzyskując odległość 578,9 km, co stanowiło spełnienie warunku do Diamentowej Odznaki Szybowcowej. FAI nagrodziła ten wyczyn najwyższym corocznym odznaczeniem szybowcowym - Medalem Lilienthala.
Do 1939 r. zdobyto w Polsce 225 Srebrnych Odznak Szybowcowych.
Koło Szybowcowe Radzionków i lotnisko na Ksieżej Górze
Kiedy sport ten zaczął zdobywać coraz większe grono zagorzałych sympatyków, nastąpił rozrost kół szybowcowych w całej Polsce. Jedno z największych skupisk lotnisk znajdowało się właśnie tutaj, na Śląsku, co było możliwe dzięki tutejszemu ukształtowaniu terenu. Najwięcej kół jak i lotnisk wchodziło w strukturę Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej w skrócie LOPP. Tak też było z lotniskiem na Księżej Górze, lotniskiem, które swym terytorium i zasięgiem lotów znajdowało się na terenie dwóch gmin, Radzionkowa i Piekar Wielkich (następnie Piekar Śląskich). Na terytorium Naszego Miasta miał znajdować się rozbieg i lądowisko.
Liga Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej była ogromną polską organizacją paramilitarną, powołaną w 1928 z połączenia założonej w 1923 Ligi Obrony Powietrznej Państwa i założonego w 1922 Towarzystwa Obrony Przeciwgazowej. Miała na celu promowanie lotnictwa sportowego, komunikacyjnego i wojskowego. Działała do wybuchu II wojny światowej w 1939.
Godło Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej
www.samolotypolskie.blogspot.com
Historia lotniska sięga roku 1934, kiedy to 16 marca zostało założone Koło Szybowcowe w Radzionkowie, wchodzące w skład LOPP. Na tych terenach było to jedno z paru kół szybowcowych, podobne jednostki po "sąsiedzku" znajdowały się w Tarnowskich Górach, Grodźcu (obecnie wchodzącego w skład Miasta Będzin) Wielkich Hajdukach ( Chorzów Batory) oraz co jest nam najbliższe w Piekarach. W najbliższej okolicy znajdowały się podobne lotniska szybowcowe, jak np w Grodźcu czy tez na Górze Hugona.
W tym miejscu należy zaznaczyć że Koło Szybowcowe działające z ramienia Związku Rezerwistów oddziału Piekary-Szarlej liczyło 72 członków a samo Koło zostało zarejestrowane w P.K.S 5.12 1934 roku.
Jednym z głównych inicjatorów budowy lotniska jak i założenia klubu szybowcowego był ówczesny naczelnik gminny Radzionków, a późniejszy Wojewoda Śląski, Jerzy Ziętek. To jego zamysł wsparty pieniędzmi pochodzącymi od dyrektora kopalni "Radzionków" inż. Bolesława Leonharda oraz Urzędu Gminny pozwolił sfinalizować projekt. Jak się okazało w niedługim czasie koło Radzionkowskie jak i lotnisko było jednym z najruchliwszych na Śląsku. Pierwszy szybowiec zakupiono już w listopadzie 1934r. Został sprowadzony z Harcerskich Warsztatów Szybowcowych w Warszawie. Szybowiec Wrona - bis zaprojektował Antoni Kocjan, idealnie nadawał się do szkolenia młodych adeptów, a przy tym był tani w zakupie jak i reperacji. Szybowce tego typu na licencji budowane były na terenie całej Europy.
Lotnisko zostało założone, w opinii Katowickiego Aeroklubu w jednej z najlepszych lokalizacji na terenie Śląska. Pierwszy kurs pilotażu szybowcowego uruchomiono 2.12.1934 roku, trwał on do 14.04.1935r., w całym roku 1935 wykonano 300 zarejestrowanych lotów, których łączny czas w locie wyniósł 4 godzin i 30 min, co daje średnio około minuty na jeden lot. Po zakończeniu kursu kategorie szybowcową A dostało 12 osób, natomiast kategorie B jedna osoba. Władze koła z powodu braków własnych instruktorów postanowiły w roku 1936 wydelegować dwóch pilotów do Wołyńskiej Szkoły Szybowcowej w Sokolej Górze koło Krzemieńca na kurs pilotażu na kategorię C. Teodor Parela i Michał Hahulski ukończyli kurs i uzyskali kwalifikacje instuktorskie. Jeśli chodzi o technikę startową szybowców to odbywał się za pomocą liny gumowej, bądź bloczka. Po wylądowaniu szybowce prawdopodobnie wciągano konno.
Także w roku 1936, na wskutek gwałtownego zainteresowania szybownictwem, władze gminy oraz zarząd koła postanowiły rozbudować infrastrukturę lotniska. W tym celu postanowiono wybudować hangar mogący pomieścić 6 szybowców. Obok hangaru miał zostać postawiony domek dla stróża jak i instruktorów. Dodatkowo postanowiono zakupić dodatkowe 2 szybowce. Rozbudowę miała sfinansować Liga Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej Kopalni "Radzionków" oraz Zarząd Gminy Radzionków. Budowę Hangaru ukończono w roku 1938.
Jednym z zakupionych szybowców był szybowiec Czajka II tzw. wersja kabinowa
Poniżej zamieszczone są filmy dokumentalne produkcji zachodniej przedstawiające jak loty z lotniska na Księżej Górze mogły wyglądać. Loty, a raczej tzw. ślizgi trwały krótko i pokonywane były na nieduże odległości. Jednakże takie praktyki wystarczały by adepci mogli zaznajomić się z samym szybowaniem, a nabyte doświadczenie pozwalało uzyskiwać kolejne kategorie, co w dalszej perspektywie pozwalało przenieść się na maszyny napędzane silnikiem.
Okres okupacji oraz PRL'u
Prężna działalność lotniska szybowcowego przerwała II Wojna Światowa. Władze niemieckie postanowiły wykorzystać potencjał miejsca i zaplanowano zagospodarować teren. Całe lotnisko przypadło pod kierownictwo nazistowskiej organizacji lotniczej: Nationalsozialistischer Fliegerkorps (NSFK) Gruppe 6 (Schlesien) Standarte 34 Kattowitz. W tym czasie wybudowano duży murowany budynek wraz z wieża obserwacyjną.
Po wojnie dnia 31.07.1946r. teren ponownie przejęła Gmina Radzionkowska i już w marcu roku następnego powstało Koło szybowcowe, którym kierował w czerwcu 1947 r. Alfons Hellebrandt, a w lipcu tego roku Wasilewski. Lotnisko, jak i koło szybowcowe postanowiono zlikwidować w latach 50-tych. Teren ten został wykorzystany przez wojsko jako idealne miejsce do zakłócjania audycji zachodnich Radia Wolna Europa. Po zaprzestaniu zagłuszania, teren wraz z budynkiem przejął Harcerski Ośrodek Radiowy.
Do dnia dzisiejszego nie pozostało śladu zarówno po lotnisku, jak i po budynkach. Po samym budynku pozostała jedynie łacha gruzu porośniętego przez roślinność, zaś samo lotnisko zostało zaorane i przecięte drogą nr 911.
Plakat powojenny zapraszający na pokazy lotnicze m.in na Księżej Górze
www.odkrywca.pl
{twenty}image1=lotnisko/kiedys.jpg|image2=lotnisko/dzis.jpg{twenty}
"O radzionkowskim kółku szybowcowym słów kilka" Tomasz Pyrkosz
www.plar.pl/szyb/historia/histlotn.html
www.Wikipedia.pl